Program „Agroenergia” realizuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie (WFOŚiGW) do 2027 roku. Jest on przeznaczony dla osób fizycznych będących właścicielami lub dzierżawcami nieruchomości od 1 ha do 300 ha i którzy co najmniej na rok przed przystąpieniem do programu prowadzili działalność rolniczą lub gospodarczą w zakresie usług rolniczych.
Program jest o tyle korzystniejszy od programów „Czyste powietrze” i „Mój prąd”, że finansuje instalowanie źródeł energii o większej mocy, powyżej 10 kW, oraz w szerszym ich zakresie.
- Dofinansowanie w „Agroenergii” można otrzymać na zainstalowanie paneli fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych oraz na pompy ciepła i magazyny energii o mocy od 10 kW do 50 kW oraz na instalacje hybrydowe, łączące różne formy wytwarzania i oszczędzania energii.
- Na instalacje w przedziale mocy 10< kW<30 dofinansowanie wynosi do 20 proc. kosztów kwalifikowanych nie więcej niż 15 tys. zł; na instalacje w przedziale mocy 30 < kW ≤ 50 dofinansowanie wynosi do 13 proc. nie więcej niż 25 tys. zł. Pieniądze trafiają na konta rolników po wykonaniu całej instalacji.
- W przypadku budowy instalacji hybrydowej dofinansowanie wylicza się na podstawie mocy każdego urządzenia osobno i wiąże się ono z dodatkowymi premiami pieniężnymi.
- Jest to korzystna oferta. Wystarczy prosto liczyć. Jeśli ktoś zainstaluje fotowoltaikę o mocy 10 kW, to otrzymuje maksymalnie 15 tys. dofinansowania. Jeśli równolegle robi elektrownię wiatrową, zdobywa kolejne 10 kW mocy i otrzymuje maksymalnie kolejne 15 tys. i ma już 30 tys. zł. Jeśli połączy te dwie formy źródła ciepła z pompą ciepła, otrzymuje dodatkową premię 10 tys., co daje w sumie 40 tys. zł. Z kolei dodatkowe zainstalowanie magazynu energii wiąże się z 20 – procentowym dofinansowaniem – wylicza prezes WFOŚiGW w Rzeszowie Adam Skiba.
Program został tak pomyślany, by zużycie energii w każdym gospodarstwie zbilansowało się w ciągu roku, tzn. żeby gospodarstwo w sytuacji rosnących cen nośników energii stało się samowystarczalne. - Od momentu zainstalowania instalacji powinna się ona spłacić w ciągu 7 – 8 lat - ocenia prezes Adam Skiba.
Instalacje odnawialnych źródeł energii są coraz bardziej wydajne i coraz lepszej jakości. Fotowoltaika ma rację bytu na terenach wiejskich z powodu ich większego nasłonecznienia niż w miastach, podobnie elektrownie wiatrowe lepiej pracują na wsiach. Wypracowaną energię przez te źródła można zmagazynować na zimowe miesiące w zainstalowanych w gospodarstwie akumulatorach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?