Ardanowski chce zmian w ARiMR. Ma być szybciej, łatwiej i życzliwiej

Agata Wodzień
AGW
- Chodzi o to, żeby w sposób rzetelny i uczciwy obsługiwali rolników, żeby nie tworzyli niepotrzebnych problemów, żeby przestrzegając prawa oczywiście, starali się rolnikom pomagać, żeby byli wobec rolników życzliwi - mówi Jan Krzysztof Ardanowski o pracownikach ARiMR. - Tego życzę agencji i tego życzę rolnikom.

We wtorek 10 września w Toruniu odbywały się regionalne obchody jubileuszu 25-lecia utworzenia w Polsce Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Do beczki miodu minister rolnictwa w swoim wystąpieniu dołożył sporą łyżkę dziegciu.

Jan Krzysztof Ardanowski opieszałość w rozpatrywaniu wniosków wskazał, jako jeden z powodów niedawnego odwołania Marii Fajger ze stanowiska prezes ARiMR. Nie może być tak, że rolnik zdąży zapomnieć o złożonym wniosku, a dokumenty dezaktualizują się, zanim zostaną rozpatrzone, tłumaczył szef resortu.

Przemówienie jubileuszowe zapowiada zmiany w podejściu do rolników, przyspieszenie prac. - Mamy realną utratę części programu rolnego i n+3 może nie wystarczyć. To musi się skończyć - mówił Ardanowski o odwlekaniu rozpatrzenia wniosku.

Zaczął jednak od podejścia do rolnika, które nie może polegać na pokazywaniu "kto tu ważniejszy", o serdeczności, zamiast wyższości.

- Jeżeli jest szukanie dziury w całym, by udowodnić, że rolnik źle złożył wniosek, podpierając się opiniami, to może wystarczy zatrudnić prawników? - pytał retorycznie.

- Administrowaniem jestem zmęczony i bez żalu mogę zrezygnować - powiedział minister. - Jestem sługą polskiego rolnictwa - stwierdził. Podobnego podejścia oczekuje od pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

To Cię może też zainteresować

W uroczystości w toruńskim Dworze Artusa uczestniczył niedawno powołany na to stanowisko p.o. prezesa ARiMR Tomasz Nowakowski. Wspomniał kilka liczb, m.in. to, że 334 mld zł w ciągu minionych lat trafiło na polską wieś. - Ilości przemawiają, ale trzeba powiedzieć jedno, za tym wszystkim stoją ludzie.

- Nie wystarczy być tylko pracownikom agencji, czasem trzeba pomóc wskazać rozwiązania, wysłuchać, czasem być psychologiem - tłumaczył Nowakowski. - To my jesteśmy dla rolnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ardanowski chce zmian w ARiMR. Ma być szybciej, łatwiej i życzliwiej - Gazeta Pomorska

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dd

Ha ha ha brzuch mnie boli ze śmiechu... gdyby nie pracownicy to myślę że 85% wniosków byłoby odrzuconych. Właściwie chce się płakać jak się słucha takiego ministra... cóż pozostaje "śpieszmy się kochać tak szybko odchodzą"...

p
pp

Ardanowski-to przecież twój obóz wymyślił KOWR który wszystko sparaliżował-przez to są obsuwy w obsłudze wniosków, nie umiesz myśleć??

t
takaprawda

ARDANOWSKI-to są twoi ludzie. zacznij od SIEBIE i swojej sitwy. PO CO stworzyliście KOWR?? TAK TO MIALO USPRAWNIC WSPOLPRACE Z ROLNIKAMI TO I TAMTO. ??? a finał jaki jest???

banda nierobów siedzi w KOWRZE za gruba jak na państwówkę kasę (min.6 tys.gl.specjalista). Wszystkie NAJTRUDNIEJSZE z DAWNEGO ARR zadania przejęła ARIMR. ARIMR jest przez to zawalona zadaniami i się nie wyrabia!!!!. DO TEGO geniusze z centrali ARIMR non stop zmieniają procedury tuż PRZED WYDAWANIEM DECYZJI dla rolnika. A ministerstwo samo nie rozumie przepisów i wytycznych, które stworzyło, bo jak im się pytanie zada to nie potrafią odpowiedzieć. Do tego dochodzą rozbuchane do granic możliwości przez Centralę karty weryfikacji wniosków dla rolników i procedury (wniosku nie rozpatruje się w 5 minut!!). Jak przychodzi audyt to WYSTAWIANY jest szary pracownik za 2 tys. i TO ON MUSI SIĘ TLUMACZYC za AGENCJE I ROLNIKA -dlaczego tak, a nie inaczej rozpatrzył wniosek, A NIE DYTEKTOR CZY SZANOWNY MINISTER-oni wszyscy umywają ręce!. Pracownicy ARIMR za 2tys. są zmuszani podpisywać decyzje na MILONY i na ich barkach jest cala odpowiedzialność za wniosek!! Poza tym łączenie agencji w 2017 roku -czyt. powstanie tego tworu-KOWR -opóźniło W ZASADNICZYM STOPNIU WYPLATY I ROZPATRYWANIE WNIOSKOW. TYLE W TEMACIE.

J
Jarek

Sami dobijają ARIMR niekompetencją, złymi rozporządzeniami i płacami na poziomie minimalnej, co powoduje ogromne braki kadrowe, a piszcza, że źle. Ardanowski, jesteś demagogiem i ignorantem, winnym tej sytuacji.