6 tysięcy kur i kaczek z gminy Cisek pójdzie jednak pod nóż

Tomasz Kapica
Śmierć czeka głównie tzw. drób grzebiący, czyli kury i kaczki, które rolnicy trzymają na wolnym wybiegu koło gospodarstwa.
Śmierć czeka głównie tzw. drób grzebiący, czyli kury i kaczki, które rolnicy trzymają na wolnym wybiegu koło gospodarstwa. Mariusz Kapala
Około dwa tysiące ptaków zostało wybitych w Przewozie. Podobny los czeka zwierzęta w Podlesiu i być może jeszcze dwóch innych wsiach gminy Cisek. Wszystko z powodu zagrożenia ptasią grypą.

 

Wczoraj do mieszkańców wsi Przewóz pukali przedstawiciele specjalistycznej firmy zajmującej się likwidacją drobiu.

 

W sumie wybito około 2 tysiące sztuk drobiu. Mieszkańcy dowiedzieli się o wszystkim bardzo późno.

- Niektórzy nie chcieli się zgodzić, podobno w niektórych miejscach musiała interweniować policja - mówi nam jeden z mieszkańców.

Po przysłowiowy nóż na pewno pójdą także ptaki z Podlesia.

To wieś leżąca na tak zwanym obszarze zapowietrzonym, którego promień sięga 3 km od stwierdzenia ogniska ptasiej grypy (miała ona miejsce w Przewozie).

Nieoficjalnie mówi się także o tym, że zabite mogą zostać także ptaki w Roszowicach i Dzielnicy

 

O tym, że służby weterynaryjne planują takie działania pisaliśmy już wczoraj.

Ale tego dnia ani wojewódzki ani powiatowy lekarz weterynarii z Kędzierzyna-Koźla nie znaleźli czasu, by porozmawiać z dziennikarzem na ten temat.

Dopiero dziś udało nam się uzyskać szczegóły od Wacława Bortnika, wojewódzkiego lekarza weterynarii z Opola.

 

- Mówimy o uboju przymusowym w okręgu zapowietrzonym czyli w miejscu wystąpienia ogniska wysoko zjadliwej grypy H5N8 - usłyszeliśmy od Wacława Bortnika. - Może to dotyczyć około 5-6 tysięcy sztuk, głównie drobiu grzebiącego.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie służby weterynaryjne długo utrzymywały w tajemnicy całą akcję, aby nie wzbudzać protestów mieszkańców

 

Wciąż nie wiadomo, czy przymusowy ubój drobiu nie będzie musiał zostać przeprowadzony także w gminie Domaszowice, gdzie również stwierdzono ognisku grypy H5N8.

Na razie trwa tam obserwacja i inwentaryzacja weterynaryjna.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 6 tysięcy kur i kaczek z gminy Cisek pójdzie jednak pod nóż - Nowa Trybuna Opolska