Jest porozumienie w sprawie dzików. Będą więcej strzelać

Paweł Więcek
freeimages.com
Porozumienie między rolnikami z gminy Strawczyn w powiecie kieleckim, a myśliwymi z koła łowieckiego Rosochy w sprawie plagi dzików, które niszczą uprawy na polach.

Problem opisywaliśmy ostatnio na łamach „Echa Dnia”. Na terenie gminy Strawczyn w okolicach miejscowości Niedźwiedź i Oblęgór dziki splądrowały uprawy, między innymi ziemniaków. Gospodarze winą za to obarczają operujące na tym obszarze koło łowieckie Rosochy. Twierdzili, że myśliwi nie prowadzą odstrzału zwierzyny.

 

Zaprzeczył temu łowczy okręgowy w Świętokrzyskiem Jarosław Mikołajczyk. Podkreślił, że populacja dzika gwałtownie wzrosła, a myśliwi robią, co w ich mocy, by zapobiec niszczeniu upraw przez te zwierzęta. W sprawie konfliktu między rolnikami a kołem Rosochy zainterweniował radny sejmiku województwa Tomasz Zbróg.

 

Do spotkania obu zwaśnionych stron doszło w miniony piątek w Niedźwiedziu. Osiągnięto porozumienie. Jak relacjonuje Tomasz Zbróg, myśliwi z koła Rosochy zobowiązali się do zintensyfikowania odstrzałów dzików na tym terenie, złożenia wniosku do nadleśnictwa o zwiększenie planu odstrzałów dzików na ten rok oraz postawienia dwóch ambon strzeleckich.

 

- Na załatwieniu sporu zależało nie tylko rolnikom, ale także myśliwym, którzy przecież też ponoszą straty z tytułu wypłat odszkodowań za zniszczone pola. Bardzo dziękuję myśliwym z koła  Rosochy za potraktowanie sprawy poważnie i szybką reakcję rozwiązania problemu związanego z niszczeniem upraw rolnych przez dziką zwierzynę. Mam nadzieję, że odpowiednia redukcja populacji dzików przyczyni się do tego, że problemy będą występować już tylko incydentalnie – mówi Tomasz Zbróg. 

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jest porozumienie w sprawie dzików. Będą więcej strzelać - Echo Dnia Świętokrzyskie