Do ośrodka Ostoja trafiło sporo dzikich maluchów. Są przecudne i czekają na pomoc [ZDJĘCIA]

Redakcja
Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja
W kwietniu do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja" trafiło sporo maluchów dzikich zwierząt. Wszystkie są przesłodkie i można im pomóc. Pod opiekę ośrodka "Ostoja" trafiły w ostatnich dwóch tygodniach malautkie zwierzątka. Są wśród nich wiewiór Majek, cztery zajączki Boniek, Kicek, Lunka, Amelka oraz Lisek - po prostu lisek. Oglądając zdjęcia maluszków można sobie zdecydowanie osłodzić życie.

Zobacz też: W Gdyni w święta wykluły się małe sokoły. Oglądaj na żywo!

 

Jednak mozna również pomóc małym podopiecznym "Ostoi"i wspomóc ich proces odchowania. Jak piszą przedstawiciele  "Ostoi" przy takiej gromadce maluchów mleko "idzie jak woda".  Młode jedzą Mleko Royal Canin Babydog, Mleko Royal Canin Babycat oraz Royal Canin Convalescence Support instant, Lisek już też pałaszuje mięsko.

 

Można nas wspomóc przekazując datek na rachunek bankowy: 43 1160 2202 0000 0002 9318 5246 Bank Millennium S.A
Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja
Ul. Słupia 30 c, 83-305 Pomieczyno
 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Do ośrodka Ostoja trafiło sporo dzikich maluchów. Są przecudne i czekają na pomoc [ZDJĘCIA] - Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.