Minister Ardanowski i jadalny bóbr oraz żubr. O co tu chodzi? [wideo]

AGW
pixabay
Głośno w ostatnich dniach jest o deklaracji ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który chciałby, żeby zarówno bobry, jak i żubry stały się zwierzętami jadalnymi. W sieci zawrzało. Wszak oba gatunki są chronione.

"Generalnie większym problemem jest znalezienie tych, którzy chcieliby prowadzić odstrzał, niż uzyskanie zgody na odstrzał", mówił Jan Krzysztof Ardanowski 28 maja podczas konferencji "Rola Izb Rolniczych w kształtowaniu i realizacji polityki rolnej państwa".

Bobrów jest za dużo, ale brakuje chetnych do odstrzału

"Regionalne zarządy środowiska wyraziły np. zgodę na ostrzał kilku tysięcy bobrów i nikt nie chce na nie polować. Ale zgoda jest. Dlatego uzgodniłem z ministrem środowiska, że wystąpię do niego, może nie do niego, podejmę decyzję o uznaniu bobra i żubra jako zwierząt jadalnych. I może się okazać, że i na bobry chętni będą, bo w tej chwili nie bardzo wiadomo co z tym bobrem zrobić, jakby się go upolowało. A jak jeszcze sobie ludzie przypomną, że płetwa bobra ma ponoć właściwości afrodyzjaku, to może się okazać, że i problem bobrów się skończy". Tak mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Uważa, że trzeba zacząć regulować populację zwierząt. Ma to związek ze szkodami, jakie powodują dzikie zwierzęta w uprawach rolnych. W przypadku bobrów dochodzi problem niszczenia np. wałów powodziowych, przyczyniania się do podtopień pól przez tamy budowane za sprawą bobrów na rzekach czy strumykach.

Nadmierna koncentracja i populacja może zagrażać rolnictwu - wskazywał minister.

Ile bobrów żyje w Polsce?

  • 2016 r. - 121 624 bobry
  • 2015 r. - 101 336 bobrów
  • 2014 r. 100 216 bobrów
  • 2010 r. - 68 993 bobry
  • 2005 r. - 43 499 bobrów
  • 2000 r. 24 464 bobry

To Cię może też zainteresować

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Minister Ardanowski i jadalny bóbr oraz żubr. O co tu chodzi? [wideo] - Gazeta Pomorska

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak to możliwe ze w takim Toruniu jest tyle baranów !! Jeden dostaje od bezdomnych potężną kasę a drugi Bobry chce wpieprzać !! A najdziwniejsze jest to ze Toruń świętuje utworzenie Woj. Kujawsko Pomorskiego którego nie chciał !! Dziwne jest to małe Miasteczko ????
G
Gość
2019-06-07T12:31:47 02:00, Klara:

Może jeszcze pasztet z lisa, wilka lub borsuka?

2019-06-07T15:35:02 02:00, Gość:

Dlaczego nie?

Wyobrażam sobie np. pasztet z lisa o zapachu PISuaru i smaku pieczonej kaczki..

A to wszystko zapisał by w menu nasz "długopis" Rzeczpospolitej Polski.

Oczywiście bez krzesła, tradycyjnie na kolanie

J
Jacek-3
Bobra to się czochra i afrodyzjak nie potrzebny.
M
Marek
prawdziwy barański łeb,tylko pogratulować
G
Gość
2019-06-07T12:31:47 02:00, Klara:

Może jeszcze pasztet z lisa, wilka lub borsuka?

Dlaczego nie?

Wyobrażam sobie np. pasztet z lisa o zapachu PISuaru i smaku pieczonej kaczki..

G
Gość
Najlepiej to niech na sobie zrobią odstrzał, PIS chce wszystko zniszczyć. Najpierw wycinka puszczy, teraz odstrzał Żubrów i Bobrów.
K
Klara
Może jeszcze pasztet z lisa, wilka lub borsuka?